Dzisiejszy post będzie o stylizacji rzęs na sylwestra, ale przy okazji chciałabym wszystkim złożyć serdecznie życzenia z okazji Świąt :) Wesołych Świąt i udanej imprezy sylwestrowej ;)
Wracając do tematu. Firmy rozprowadzające materiały do przedłużania rzęs prześcigają się w wymyślaniu różnych innowacji, czy to rzęsy kolorowe, cyrkonie, teraz coraz bardziej popularne ciemnobrązowe lub cieniowane. Możliwości awangardowego zdobienia rzęs są naprawdę olbrzymie.
Z myślą o karnawale wyposażyłam swój warsztat właśnie w takie kolorowe nowinki :)
W tej chwili mam rzęsy w zasadzie w każdym kolorze, z możliwością aplikacji zarówno na całym oku jak i małym akcentem. Najładniej na oku wyglądają czarne rzęsy z domieszką granatu, fioletu lub butelkowej zieleni, ale czerwień lub róż również trzyma fason ;)
Koloru można używać na trzy główne sposoby (chociaż oczywiście wszystko zależy od wyobraźni):
1 - całość stylizacji jest czarna, wklejamy tylko jakieś kilkanaście rzęs na każde oko (najczęściej fiolet, granat lub ciemną zieleń) na całej długości stylizacji uwzględniając długość rzęs w danym miejscu. Efekt: Na pierwszy rzut oka rzęsy są czarne, ale w naturalnym oświetleniu lub mocnym sztucznym przebijają się kolorowe refleksy ;) Niestety takiego koloru prawie nie da się uwiecznić na zdjęciu :(
2 - całość stylizacji jest czarna, jedynie w jednym miejscu zaznaczamy kolorowy akcent. Najczęściej na wysokości ok 3/4 oka, może być to jeden kolor lub pomieszane 2-3 z podobnej tonacji. Efekt jest widoczny na otwartym oku, ale wygląda elegancko i nienachalnie ;)
3 - dla odważnych totalna dowolność w łączeniu koloru ;) Możemy połączyć kolor pół na pół z czernią lub założyć same kolorowe rzęsy ;) Na mojej stylizacji pół na pół, czerń z czerwienią :)
Kupiłam tez na próbę cyrkonie, rzęsy cieniowane i ciemny brąz, jak ktoś się skusi i pozwoli opublikować zdjęcia to na pewno pokarze :) Sama jestem bardzo ciekawa cyrkonii w praktyce...
Podoba wam się post? Założyłybyście sobie takie rzęsy na większą imprezę albo tak po prostu dla siebie?
Jeszcze raz Wesołych Świąt :D
Ja uwielbiam kolorowe rzęsy :) jak ci się podobają rzęsy z zielonymi końcówkami? czy ta zieleń jest mocno nasycona? chętnie bym zobaczyła czarno-zieloną stylizację :)
OdpowiedzUsuńKolor wchodzi trochę w seledynowy odcień i na pojedynczej rzęsce jest słabo widoczny (0,15mm mam), ale na samym oku ładnie widać, już raz wklejałam trochę razem z czarnymi dla refleksów :) Jak będzie kiedyś okazja to na pewno będą zdjęcia :)
Usuńja podobne rzęski mam z czerwonymi końcówkami, też grubość 0,15. robiłam 2:1, były mocno widoczne, musiałam zagęszczać czarnymi norkami, aby złagodzić czerwień :)) a zieleń mnie intryguje, prosi się do rąk :))
UsuńNie podobają mi się kolorowe rzęsy. Jeszcze bardzo ciemny fiolet, granat to OK, ale czerwień albo zieleń ? Nie zdecydowanie jestem na nie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa z tymi rzęsami :)fajnie wyglądają na oczach :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tego typu kolorowe rzęsy. Świetny efekt, zdecydowanie bym sobie coś takiego fundnęła :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Usuńja bym sobie chciała przedłużyć... ale chyba jednak zacznę używać revitallash :D
OdpowiedzUsuń