Strony

piątek, 11 kwietnia 2014

Przedłużanie rzęs opadających - skręt specjalny "L"

Niektóre Panie mają takie oczy i rzęsy, które ciężko ładnie wystylizować naturalnym skrętem rzęs. Można próbować mocny, ekstremalnie podkręconym, ale dużo ładniej będą wyglądały na takim oczku rzęski o niestandardowym skręcie "L" ;)

Jeżeli po wutuszowaniu rzęs naturalnych nie widać ich wcale na powiece przy otwartym oku - wręcz opadają na gałkę oczną, tzn że mamy właśnie takie rzęsy naturalne :)

Lki są dostępne u wielu dystrybutorów, mają różne kształty, w większości przypadków wyglądają jednak jak rzęsa podkręcona zalotką.

Przedłużanie rzęs metoda 1 do 1:



I druga stylizacja również rzęsy przedłużone metodą 1 do 1 :)





Jak wam się podobają takie niestandardowe rzęski? Chyba jednak nie taki diabeł straszny... ;)

6 komentarzy:

  1. Witam!
    Moje pytanie nie związane bezpośrednio z tematem posta, ale wydaje mi się, że mogło by to być rozwiązanie, ale pytam Panią, ponieważ jest Pani ekspertem :)
    Noszę okulary i przedłużanie rzęs jest raczej kłopotliwe w tej sytuacji, i zamiast upięknić raczej zaszkodzi urodzie - raczej nieestetyczne będą rzęsy ocierające się o szkła ;p
    Ale może proponuje Pani coś co ładnie podkreśliło by rzęsy? Bardzo podobają mi się bujne rzęsy, no ale przez okulary, wydaję się, że w moim wypadku, takie będą niemożliwe :(
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani której wykonałam pierwszą stylizacje również nosi okulary :) Krótkie i nieprzesadzone rzęsy jak najbardziej będą zdobić oko i nie powinny dotykać szkieł :)

      Inna możliwością jest podkręcenie rzęs za pomocą trwałej - po wytuszowaniu stają się o wiele bardziej widoczne niż wcześniej :)

      Usuń
  2. ja mam właśnie takie biedne opadające rzęsy wielbłąda :D

    OdpowiedzUsuń
  3. no fajne są te Lki, sama myślę czasem nad ich zakupem... no ale jeśli ktoś ma dość długie swoje opadające/proste rzęsy, to z boku chyba to będzie kiepsko wyglądało co nie :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda ciekawie, chociaż jak je zobaczyłam to się ich obawiałam, a widać, że nie ma czego.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania, odpowiem na każde pytanie zawarte w komentarzu :)